Towarzysko z AP Reiss Poznań zamiast treningu.

Towarzysko z AP Reiss Poznań zamiast treningu.

W dniu dzisiejszym w ramach czwartkowego treningu nasze zuchy rozegrały nieplanowaną serię gier sparingowych z powracającymi właśnie do domów z zimowego wypoczynku zawodnikami AP Reiss Poznań U9. Domyślamy się tutaj, że młodzi wielkopolanie musieli być może właśnie gdzieś nieopodal na feriach i stąd pojawiła się spontanicznie idea rozegrania wspomnianych zawodów. Z relacji naszych wysłanników na to spotkanie wynika, że dopóki drużynie z Poznania nie zabrakło sił w końcowej fazie gry, to była ona dla naszej ekipy równorzędnym rywalem.

Nasi chłopcy rozpoczęli piorunująco od trzy bramkowego prowadzenia (3:0), następnie gra nieco się wyrównała (6:6), AP Reiss stopniowo odrobił straty i wyszedł nawet na cztero bramkowe prowadzenie (8:12). Z czystym sumieniem można tu powiedzieć, że w tej części gry w naszych poczynaniach panował delikatnie to ująwszy - chaos. Był to niewątpliwie słabszy moment w wykonaniu naszych. Końcowa faza meczu należała już jednak do Śląska, zawodnikom AP Reiss wyraźnie "odcięło prąd", a nasi chłopcy bezlitośnie i błyskawicznie to wykorzystali demonstrując znakomite przygotowanie kondycyjne, najpierw mozolnie doprowadzając do wyrównania (13:13), by całe spotkanie zakończyć wynikiem 20:15. Ekipa Śląska sprawiała w końcówce meczu wrażenie lepiej przygotowanej do gry pod względem fizycznym i gdy tylko dostrzegła słabość rywali to bezwzględnie to wykorzystała. Chociaż wynik spotkania może nie był tu najważniejszy, to w początkowej fazie spotkania wśród obserwatorów wczorajszego sparingu nie zabrakło takich to opinii, że to lepiej zorganizowana  gra Poznaniaków mogła się bardziej podobać - ich przemyślane, zespołowe akcje wskazują na nieco odmienny chyba styl szkolenia kadr w Poznaniu na tym szczeblu wiekowym, ale to już nie są nasze sprawy. 

Gra toczyła się przez ok. 90 minut, z krótkimi przerwami w systemie bramkarz i czterech zawodników w polu.

Śląsk grał dwiema "piątkami" w następujących składach: 

I: Oli S - Przemo, Seba, Bruno, Pęki.

II: Rafi - Adaś, Oli Z, Olek, Fifi.

Tak więc w znakomitych humorach chłopcy mogą pakować się już na rozpoczynający się w najbliższą niedzielę obóz w Dzierżoniowie.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości